Równo kilka dni temu, w miejscowości Olsztynek, rozpoczęła swoją działalność ciekawa inicjatywa zatytułowana „zniczodzielnie”. Są to specjalne półki, umieszczane na cmentarzach, na których ludzie mogą pozostawiać znicze, które już spełniły swoje zadanie. Inne osoby mają możliwość przeznaczenia ich do dalszego użytku – wystarczy wymienić wkład. Warto dodać, że podobne zniczodzielnie można spotkać także w Olsztynie.

Hasło „Nie wyrzucaj. Podziel się!” towarzyszy tej inicjatywie na stronach społecznościowych miasta Olsztynek. Zniczodzielnie, bo tak są nazywane te specjalne stojaki na zużyte znicze, z roku na rok zdobywają coraz większą popularność w różnych miastach naszego kraju. Ich celem jest nie tylko promocja oszczędności (cena za sam wkład jest znacznie niższa), ale przede wszystkim troski o środowisko.

W wyniku tej proekologicznej inicjatywy w wielu polskich miastach obserwuje się redukcję ilości generowanych odpadów. Niektóre zniczodzielnie przyjmują nie tylko znicze, ale również wiązanki, podstawki do zniczy oraz inne dekoracje.

Coraz więcej polskich miast decyduje się na wprowadzenie zniczodzielni. W Krakowie, Warszawie czy Częstochowie takie miejscówki działają już od kilku lat. We wrześniu bieżącego roku drewniany regał na znicze pojawił się na cmentarzu Dębica w Szczytnie.

Podobną inicjatywę spotkamy także w Olsztynie. Zgodnie z informacjami uzyskanymi od sekretariatu Zakładu Cmentarzy Komunalnych, zniczodzielnie znajdują się zarówno na Dywitach, jak i przy ulicy Poprzecznej, obok budynków administracyjnych. W Olsztynie takie eko-regały działają już od paru lat.