Kibice piłki nożnej nie mogli wymarzyć sobie lepszego finału tegorocznego mundialu. W finałowym meczu zmierzyły się ze sobą reprezentacje Francji i Argentyny. Obie drużyny były niezwykle zmotywowane i od samego początku spotkania nie odpuszczały rywalowi. Mecz był bardzo wyrównany o czym najlepiej świadczy fakt, że losy tytułu mistrzowskiego rozstrzygnął dopiero konkurs rzutów karnych.

Mocna połowa Argentyny

W pierwszej połowie zdecydowanie lepiej zaprezentował się zespół Argentyny. Piłkarze z Ameryki Południowej lepiej rozgrywali piłkę i byli dokładniejsi w podaniach. Wydawało się, że jest tylko kwestią czasu kiedy uda im się wyjść na prowadzenie. Stało się to w 23. minucie kiedy to rzut karny na bramkę zamienił Messi. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy było 2:0 dla Argentyny. Tym razem do siatki trafił Di Maria. W pierwszej połowie Francuzi nie pokazali niczego szczególnego.

Początek drugiej połowy to kolejne ataki Argentyny. Wydawało się, że losy finału są już rozstrzygnięte. Na mniej więcej 10. minut przed końcem meczu bramkę strzeliła Francja. Wykonujący rzut karny Mbappe wlał nadzieję w serca Francuzów. Po kolejnych 2 minutach był już remis. Ponownie do bramki Argentyny trafił Mbappe. Potrzebna była dogrywka.

Dogrywka i karne

Początek dogrywki to ostrożna gra obu drużyn. Nikt nie chciał ryzykować zdając sobie sprawę z tego jak niewiele czasu będzie na odrobienie potencjalnych strat. Jednakże mimo to kibice ujrzeli aż 2 bramki. pierwsza z nich strzelił Leo Messi. Natomiast odpowiedź Francuzów to kolejny gol Mbappe – po raz kolejny z rzutu karnego. Ponieważ dogrywka również zakończyła się remisem, losy tytułu rozstrzygnęły się w konkursie rzutów karnych.

Do pierwszych karnych podeszli liderzy obu zespołów. Rozpoczął Mbappe, natomiast bezpośrednio po nim strzelał Messi. Obie gwiazdy bez problemu pokonały bramkarzy. Jednakże dalsza część konkursu karnych ułożyła się po myśli Argentyny. Najpierw Martinez obronił strzał Comana, później w bramkę nie trafił Tchouameni. Przy wyniku 3:1 dla Argentyny do piłki podszedł Montiel i zapewnił Argentynie tytuł Mistrza Świata.