Po kilku miesiącach wypłacania zasiłków socjalnych Ukraińcom ZUS rozpoczyna zmasowane kontrole. Coraz więcej z nich traci prawo do świadczenia 500+.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przystąpił do kontrolowania zasadności wypłacania świadczeń socjalnych ukraińskim uchodźcom. Ich skutek jest taki, że Ukraińcy masowo tracą prawo do zasiłku z programu 500+ oraz z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego. Jak nietrudno zgadnąć sprawa ta dotyczy tych „uchodźców”, którzy do Polski przyjechali tylko na chwilę, aby złożyć wniosek po czym wrócili na Ukrainę, gdzie dalej pobierali świadczenia wypłacane na koszt polskiego podatnika.
Turystyka socjalna jest faktem
Informacje odnośnie mających miejsce na dużą skalę nadużyć w związku ze świadczeniami wypłacanymi Ukraińcom pojawiają się już od pewnego czasu. Na temat swego rodzaju turystyki socjalnej, którą szeroko praktykują obywatele Ukrainy jako pierwszy powiedział oficjalnie już we wrześniu mówił prezydent Przemyśla Wojciech Bakun. Ujawnił on szczegóły całego procederu i zapowiedział wystosowanie listu z apelem do władz centralnych o zajęcie się tym problemem.
Prezydent Bakun wskazywał, że do Przemyśla organizowane są regularne transporty kobiet z dziećmi, które na kartkach mają szczegółowo rozpisaną instrukcję z procedurą, którą muszą przejść, aby otrzymać pomoc finansową oraz materialną.
Kontrole ZUS-u
Po kilku miesiącach kiedy ukraińska turystyka socjalna „kwitła” w najlepsze, w końcu władze centralne postanowiły zauważony proceder ukrócić. Zakład Ubezpieczeń Społecznych otrzymał zadanie skontrolowania zasadności wypłacania Ukraińcom świadczeń. Wyniki prowadzonych kontroli są zatrważające i ukazują skalę nadużyć, których dopuszczali się „uchodźcy” z Ukrainy. Jak podał serwis money.pl już co piąty uchodźca z tego kraju, który wcześniej uzyskał prawo do świadczenia teraz je stracił. 20 % cofniętych świadczeń oznacza, że nie jest to proceder mający charakter marginalnego zjawiska. Prawdopodobnie też skala nadużyć jest jeszcze większa niż ilość wykrytych przypadków z uwagi na nadal istniejące w całym systemie luki, które są wykorzystywane przez nieuczciwych Ukraińców do wyłudzania nienależnych im świadczeń.
Jak ustalili urzędnicy ZUS w wyniku prowadzonych kontroli, aż 80 tysięcy pobierających świadczenia ukraińskich obywateli wcale nie mieszkało w naszym kraju, a po złożeniu wniosku wróciło do swojej ojczyzny gdzie żyli pobierając świadczenia z polskiego systemu opieki społecznej.
W celu przeprowadzenia kontroli Zakład Ubezpieczeń Społecznych wykorzystał dane z rejestru Straży Granicznej a także informacje pochodzące od osób trzecich odnośnie wyjazdu z Polski danego obywatela Ukrainy. Oprócz tego ZUS zaczął masowo wzywać uchodźców z Ukrainy do swoich oddziałów dając im trzy dni na stawienie się na miejscu i złożenie wyjaśnień odnośnie tego, gdzie mieszkają. Osoby, które nie pojawiły się w wyznaczonym oddziale ZUS-u we wskazanym terminie miały automatycznie cofane prawo do zasiłku. Świadczenia te tracili także ci, którzy opuścili Polskę na dłużej niż 30 dni.
ZUS prowadził i prowadzi kontrolę wobec osób, którym przyznano comiesięczne świadczenie 500+ na każde z dzieci oraz Rodzinny Kapitał Opiekuńczy w kwocie 12 tysięcy na drugie i kolejne dziecko wypłacane jednorazowo bądź co miesiąc przez okres jednego roku.