Wg analizy BBC, opublikowanej w poniedziałek, istnieje prawdopodobieństwo nawiązania „autentycznej, ale jednocześnie ostrożnej i skoncentrowanej na biznesie” relacji między przywódcami Rosji oraz Korei Pólnocnej. We wtorek Władimir Putin, prezydent Rosji, udaje się do stolicy Korei Północnej – Pjongjangu, na spotkanie z liderem tego kraju, Kim Dzong Unem. Jest to pierwsza wizyta Putina w tych rejonach od zakończenia zimnej wojny – 24 lata temu.
Władimir Putin, który zdobył władzę w Rosji drogą dyktatorską, uda się we wtorek na oficjalną wizytę do Korei Północnej. Kreml potwierdził informację o podróży po wielu miesiącach niepewności i spekulacji. Putin odwiedzi ten kraj po raz drugi podczas swojej kadencji, a będzie to jego pierwsza wizyta od ostatnich 24 lat. W ubiegłym roku odwiedził go Kim Dzong Un, który podróżował do Rosji swoim opancerzonym pociągiem i osobiście zaprosił Putina do Pjongjangu.
Nadawca brytyjski BBC, cytując swoje źródła, twierdzi, że w ciągu ostatniego tygodnia sygnały wskazywały na nieuchronność wizyty. Satelitarne obrazy wyraźnie ilustrują przygotowania już prowadzone w Korei Północnej. Kreml nazwał to wydarzenie „przyjazną wizytą państwową”.
Według analiz BBC, relacje między oboma krajami ostatnio „zmieniły się z grzecznościowych na wzajemnie korzystne, co budzi niepokój na Zachodzie”. Moskwa sugeruje, że istnieje pole do przejścia do „bardzo głębokich stosunków”. Rosja prawdopodobnie poszukuje dostaw amunicji, pracowników budowlanych, a nawet ochotników, którzy udadzą się na linię frontu w Ukrainie – ocenia rosyjski politolog i były bliski doradca Putina Siergiej Markow.