Pytany o powód wzrostu środków przeznaczanych na dotacje celowe przez kancelarię premiera w roku wyborczym 2023, lider partii Prawo i Sprawiedliwość, Jarosław Kaczyński, zasugerował, że mogło to wynikać z przygotowania do potencjalnej utraty władzy przez jego ugrupowanie. Wskazał na konieczność wspierania różnych instytucji jako możliwe wyjaśnienie tych działań. Jak poinformował premier Donald Tusk, w ubiegłym roku Kancelaria Prezesa Rady Ministrów udzieliła dotacji celowych o łącznej wartości 370 milionów złotych.
W kolejnym ważnym wydarzeniu, które miało miejsce w piątek w siedzibie KPRM, Tomasz Siemoniak (szef MSWiA), Adam Bodnar (szef MS) oraz Andrzej Domański (szef MF), podpisali porozumienie międzyresortowe. Jego celem jest koordynacja działań służb podległych tym ministrom w celu zabezpieczenia i odzyskania majątku Skarbu Państwa, który został nielegalnie rozdysponowany, co stanowi zagrożenie dla interesu publicznego.
Podczas konferencji prasowej, Donald Tusk ocenił działania PiS jako tworzenie „układu zamkniętego”. Premier wyjaśniał, że chodzi o mechanizm wykorzystywania funduszy publicznych, struktur administracji państwowej i jej pracowników do prowadzenia kampanii wyborczej na rzecz partii rządzącej. Dodał, że według szacunków Krajowej Administracji Skarbowej, wydatki ze środków publicznych, które budzą wątpliwości i wymagają sprawdzenia, mogą wynosić aż 100 miliardów złotych.