Efekt podkrążonych oczu można uzyskać nie tylko poprzez rozmazany tusz do rzęs. Niestety, ale wiele pań zmaga się z brunatnymi przebarwieniami wrażliwej skóry oczu, które pieszczotliwie nazywane są „workami”. Czy krem pod oczy rozjaśniający może jednak ten problem rozwiązać?
Dlaczego powstają przebarwienia pod oczami?
Przebarwienia pod oczami to problem natury estetycznej. Zwykle brunatne plamy ciężko jest ukryć nawet najlepiej maskującym korektorem. Zmieniają one cały wygląd twarzy i sprawiają, że wygląda ona na zmęczoną i smutną. Okazuje się, że przyczyna takich przebarwień bardzo często jest prozaiczna.
Nasz organizm reaguje na każdy czynnik dochodzący do niego z zewnątrz. Często cienie pod oczami i lekka opuchlizna są spowodowane niewyspaniem się, zmęczeniem lub nadmiernie działającym stresem. Bardzo często mogą one się także pojawić w wyniku upływającego czasu. Już po 25 roku życia skóra jest mniej elastyczna, a cienie stają się po prostu bardziej widoczne.
Przepracowanie, a także nieprzespane noce w widoczny sposób odbijają się na kondycji cery. Rzadko kiedy zdarza się, że sińce są objawem poważnej choroby jak np. anemii, aczkolwiek tej możliwości nie można wykluczyć, aż do momentu wykonania odpowiednich badań.
Warto zauważyć, że skóra pod oczami jest bardzo delikatna i potrzebuje odpowiedniego odżywienia — nie tylko z zewnątrz, ale także i od wewnątrz. Przyczyną ich powstawania może być więc nieodpowiednia dieta, uboga w witaminy i inne substancje odżywcze.
Rozjaśniający krem pod oczy — czy pomoże on zredukować nieestetyczne cienie?
Nie da się ukryć, że kobiety od zawsze szukały skutecznego sposobu na to, by pozbyć się przebarwień ze skóry pod oczami. Okazuje się, że w tym samym momencie mogą się dodatkowo pojawić zmarszczki, które będą wynikiem niedostatecznego nawilżenia.
Domowe sposoby niestety nie przynoszą żadnych efektów. Właśnie dlatego większą uwagę warto zwrócić na rozjaśniający krem pod oczy. Jest to kosmetyk intensywnie pielęgnujący, a także jest w stanie zredukować widoczność cieni. Jednak jak przedstawia się jego efektywność i czy rozjaśniający krem pod oczy działa na zmarszczki? Otóż wiele zależy od tego, jaki kosmetyk zostanie wybrany.
Dobry, rozjaśniający krem pod oczy — na co zwrócić uwagę przy wyborze?
Wybór odpowiedniego, rozjaśniającego kremu pod oczy jest kluczem do tego, by osiągnąć zamierzone efekty. Warto więc zwrócić uwagę na to, jakie składniki są wymieniona na etykiecie produktu. Do najważniejszych z nich można zaliczyć:
- witaminę C — to silnie rozjaśniająca substancja o działaniu antyoksydacyjnym, nie tylko redukuje widoczność przebarwień, ale także chroni delikatną skórę pod oczami;
- kofeina — rewitalizuje skórę, dodaje jej energii, a także wygładza jej strukturę;
- niacynamid — ta substancja również działa w sposób rozjaśniający, a dodatkowo wygładza istniejące zmarszczki.
Jak więc widać, wybranie odpowiedniego kremu rozjaśniającego pod oczy nie tylko pomoże wyeliminować problem przebarwień, ale także wygładzi drobne zmarszczki.
Po jakim czasie widać efekty stosowania rozjaśniającego kremu pod oczy?
Cienie pod oczami powstają w sposób wieloetapowy i złożony. Jeśli więc panie nie decydują się na ich niwelowanie za pośrednictwem zabiegów medycyny estetycznej, to trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość. Takie kremy nie są w stanie sprawić, że cienie znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Zazwyczaj pierwsze efekty mogą pojawić się po około 3-4 tygodniach stosowania kremu. Przebarwienia będą rozjaśniane stopniowo, a stan skóry wokół oczu powinien się regularnie poprawiać.
Warto pamiętać, że działanie takich kremów można spotęgować. Świetnie sprawdzają się np. żelowe płatki pod oczy z wyciągiem z zielonej herbaty. Sporadycznie, można zastosować także masaże typu roll-on o działaniu chłodzącym. Przyczynią się one do zredukowania opuchlizny, a także przygotują skórę pod oczami na przyjęcie składników aktywnych zawartych w kremie.