W Polsce szykuje się mocne zagęszczenie sieci dróg objętych systemem odcinkowego pomiaru prędkości. System obejmie łącznie aż 600 km dróg.

Jest to zdecydowanie zła wiadomość dla kierowców, których coraz wyraźniej traktuje się jako potencjalnych przestępców łamiących przepisy. Ten sposób pomiaru prędkości na drogach jest dla kierujących pojazdami dużo groźniejszy niż fotoradary. Obecnie w Polsce ten niebezpieczny dla portfeli system obejmuje 170 km dróg jednak już wkrótce będzie to łącznie 600 km, czyli niemal 4 razy więcej.
System odcinkowego pomiaru prędkości OPP jest dla kierowców niebezpieczny, gdyż mierzy średnią prędkość samochodów na wybranym odcinku, a nie punktowo jak fotoradary.

Fotoradary a OPP

W Polsce urządzenia monitorujące prędkość na drogach w pierwszej połowie roku zarejestrowały powyżej pół miliona przypadków przekraczania przez kierowców prędkości. Z tej liczby fotoradary „wyłapały” 387 tysięcy przypadków, a 95 tysięcy wykroczeń wykrył system odcinkowego pomiaru prędkości.

Liczby bezwzględne jednak same w tym przypadku niewiele mówią. Dopiero ich zestawienie z ilością poszczególnych rodzajów urządzeń pomiarowych na polskich drogach pozwala wyciągnąć wnioski. W całym kraju działa obecnie 527 fotoradarów i tylko 32 urządzenia mierzące prędkość odcinkowo. Oznacza to, że jeden radar średnio wyłapuje 770 wykroczeń natomiast jedno urządzenie do pomiaru odcinkowego aż 3 tysiące. Pokazuje to wyraźnie, że ten drugi rodzaj pomiaru jest dla kierowców groźniejszy.

Nowe lokalizacje dla OPP

W ramach planowanego „zagęszczenia” sieci pomiaru odcinkowego kamery służące temu celowi pojawią się między innymi na autostradach A1, A2 i A4, na odcinkach dróg ekspresowych S7, S11 i S14, na 14 drogach wojewódzkich, 3 powiatowych i 1 drodze gminnej.

Najwięcej, bo po 5 urządzeń do pomiaru odcinkowego, pojawi się w województwie łódzkim oraz podkarpackim. Po 4 nowe urządzenia będą monitorować kierowców w województwie lubuskim, mazowieckim oraz śląskim. Po 3 pojawią się na drogach w województwach kujawsko-pomorskim i dolnośląskim, po 2 na Lubelszczyźnie i w województwach wielkopolskim, zachodniopomorskim, pomorskim i małopolskim a jedno przybędzie na Śląsku Opolskim.

Odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A1 będzie działał na trzech odcinkach, w województwie łódzkim w miejscowości Pomorzany / Bociany, w kujawsko-pomorskim od węzła Nowy Ciechocinek do MOP Kałęczynek a w pomorskim od Pelplina do Swarożyna. Odcinkowy pomiar prędkości na A2 będzie zainstalowany na odcinku Konin, MOP Leonia / Kuny aż do PPO Żdżary, natomiast na A4 od Węzła Balice do Węzła Rudno oraz od Kostomłotów po Kąty Wrocławskie.

Pozostałe teksty w tej kategorii

Warto przeczytać