Prezydent USA Joe Biden oświadczył, że uda się na uroczystości pogrzebowe zmarłej królowej Elżbiety II. Amerykański przywódca zakomunikował ten fakt w piątek 9 września w odpowiedzi na pytania dziennikarzy kiedy jechał na lotnisko w Ohio do samolotu Air Force One. Dodał, że choć jeszcze nie zna szczegółów, to z pewnością będzie obecny na uroczystościach.
Zapowiedziano już, że w dniu pogrzebu zmarłej królowej Elżbiety II w Wielkiej Brytanii nie będą działały banki. Większość firm oraz sklepów będzie jednak otwarte, choć duża część planuje pracę w ograniczonym wymiarze czasowym. W tym dniu jednak nie odbędą się zaplanowane wcześniej wydarzenia sportowe, a ramówki programów telewizyjnych, jak poinformował dziennik „Mirror”, będą zmienione.
Jak podaje gazeta, pogrzeb monarchini już został zaplanowany na 19 września. Czytamy, że pracodawcy nie będą zobowiązani do udzielania swoim pracownikom urlopu w tym dniu w związku z pogrzebem królowej, jednak prawdopodobnie większość zdecyduje się na taki krok ponieważ będzie obowiązywać żałoba narodowa. Giełda w Londynie prawdopodobnie będzie zamknięta nie tylko w dzień pochówku, ale i przez kolejne kilka dni, a to, jak pisze dziennik, może brytyjską gospodarkę kosztować wiele miliardów funtów.
W dniu pogrzebu władze Wielkiej Brytanii nie przewidują zamknięcia szkół. Z kolei decyzje odnośnie działalności pubów będą należały do ich właścicieli. Teatry także nie będą odwoływać zaplanowanych spektakli jednak w trakcie występów nastąpi przyciemnienie oświetlenia, odegrany będzie hymn a pamięć zmarłej monarchini będzie uczczona minutą ciszy. Będzie możliwość wpisania się do ksiąg kondolencyjnych. Odwołane lub przesunięte na inny termin będą też wszystkie wydarzenia sportowe.
Na pogrzeb zmarłej królowej przybędą przywódcy państw ze wszystkich stron świata. Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden nie będzie tu wyjątkiem. Nasz kraj prawdopodobnie reprezentować będzie prezydent Andrzej Duda.