Święta Bożego Narodzenia to czas, który poświęcamy rodzinie. Kojarzy nam się głównie z prezentami, wspólnymi posiłkami, śpiewaniem kolęd. Ale to również doskonały moment, żeby wspólnie obejrzeć jakiś film. Oczywiście najlepiej w klimacie świątecznym! Tak, wiemy, że od razu przychodzi Wam do głowy „Kevin sam w domu”, którego co roku możemy obejrzeć w telewizji. Ale istnieje wiele innych, ciekawych produkcji, wartych obejrzenia. Polecimy Wam kilka pozycji, doskonałych do zobaczenia całą rodziną!

Romantycznie i życiowo

Romantycznie i świątecznie? Jaki film przychodzi Wam do głowy? Oczywiście, że „To właśnie miłość”. Jest to historia kilku osób, które w jakiś sposób są ze sobą związane. Film wywołuje wiele emocji. Możecie liczyć na łzy wzruszenia i dawkę świetnego humoru. Co jeszcze sprawia, że warto go obejrzeć? Oczywiście klimat świąt, a także doskonała obsada! W rolach głównym występują między innymi Colin Firth, Keira Knightley, Hugh Grant oraz Alan Rickman. Jeśli macie ochotę na film z rodzimego podwórka, możecie obejrzeć polskie „Listy do M.”. To również produkcja, która opowiada historie kilku osób, a wszystko w pięknej, bożonarodzeniowej scenerii. A może coś z nowości? Wszystkie platformy streamingowe, na święta przygotowują bogatą ofertę filmów w klimacie. Także z pewnością każdy z Was znajdzie tam coś dla siebie.

Coś dla całej rodziny

Rodzinny maraton filmowy w święta możemy zacząć oczywiście od dwóch części opowiadających o przygodach Kevina. Mowa tu, jak pewnie się domyślacie, o produkcjach „Kevin sam w domu” oraz „Kevin sam w Nowym Jorku”. Ale jeśli znacie te filmy już na pamięć, a Wasze dzieci z łatwością cytują pochodzące z nich dialogi, czas obejrzeć coś innego. Nasza kolejna, familijna propozycja to „Grinch. Świąt nie będzie”. Prawdopodobnie znacie historię zielonego stworka, mieszkającego w Ktosiowie. Przez swoje doświadczenia z przeszłości, postanawia on zepsuć święta wszystkim swoim sąsiadom. Czy mu się to udaje? Koniecznie zobaczcie sami. A jeśli macie ochotę na animacje z przesłaniem, możecie obejrzeć na przykład „Ekspres Polarny”, czy też film Netflixa pod tytułem „Klaus”. W obydwu przypadkach gwarantujemy wzruszenie! A jeśli to za mało, to polecimy jeszcze jeden klasyk, jeśli chodzi o filmy świąteczne, czyli „Opowieść wigilijną”. Powstało kilka ekranizacji tego tytułu, jednak my polecamy tę z Jimmem Careyem. Bawcie się dobrze!