O wyjątkowo pechowym piątku trzynastego mogą mówić mieszkańcy północnej Litwy. To właśnie tam doszło do eksplozji gazociągu, łączącego ten kraj z Litwą. Na szczęście pożar, który miał miejsce po wybuchu udało się już opanować. Kolejną dobrą wiadomością jest to, że do tej pory nie ma informacji o żadnych poszkodowanych na skutek wybuchu. Jednak w tej części kraju nastąpiły dość duże utrudnienia.

Wybuch gazociągu

Oświadczenie dotyczące wybuchu gazociągu pojawiło się 13 stycznia w późnych godzinach popołudniowych. Firma Amber Grid, odpowiedzialna za ten gazociąg poinformowała o eksplozji w północnej części Litwy, dokładnie w miejscowości Poswol. Do wybuchu miało dojść około godziny 17. Na szczęście całe zdarzenie oddalone było od obszarów mieszkalnych, dzięki czemu uszkodzeniu nie uległy żadne domu, ani infrastruktura. Zgodnie z informacjami podawanymi przez Amber Grid cały system składa się z dwóch osobnych rurociągów, a na skutek eksplozji ucierpiał jedynie jeden z nich. Dzięki czemu odbiorcy gazu nie zostali od niego odcięci. Jeden z rurociągów wciąż normalnie działa i nie ma dla niego żadnego zagrożenia. Na tę chwilę nie mówi się jeszcze o możliwych przyczynach wybuchu. Wstępnie wykluczono jedynie celowe działanie. Na miejscu zdarzenia pracowało wiele jednostek straży pożarnej, którym do godziny 20 udało się całkowicie opanować pożar. Wiadomo, że gazociąg, który został uszkodzony, dostarcza gaz do północnej części Litwy, a także na Łotwę.

Okoliczności zdarzenia i możliwe przyczyny

Po wybuchu widoczne były ogromne płomienie, które sięgały nawet 50 metrów. Straż pożarna miała naprawdę ciężkie zadanie, żeby w jak najkrótszym czasie ugasić pożar i zapewnić wszystkim bezpieczeństwo oraz dostawy gazu. Na czas akcji zamknięto okoliczne drogi i na wszelki wypadek przeprowadzono ewakuację pobliskiej miejscowości. Aktualnie specjaliści pracują nad wyjaśnieniem możliwych przyczyn zdarzenia. Najprawdopodobniej doszło tam do awarii technicznej. Na tę chwilę służby nie widzą możliwości, aby brały w tym udział osoby trzecie. Wyklucza się podpalenie lub wysadzenie gazociągu. Szczegóły dotyczące przyczyn zapewne poznamy w ciągu kilku najbliższych dni.