Potężna eksplozja wstrząsnęła we wtorek 4 października zakładami zbrojeniowymi Arsenał w środkowej Bułgarii. Był to już kolejny w ostatnich wybuch w bułgarskich zakładach zbrojeniowych w tej części kraju.

Publiczna rozgłośnia radiowa w Bułgarii poinformowała, ze wskutek wtorkowego wybuchu trzy osoby poniosły śmierć, a kolejne trzy doznały obrażeń. Zostały one niezwłocznie przewiezione do szpitala w Starej Zagorze.

Jak podano, eksplozja nastąpiła w znajdujących się w Kazanłyku w centralnej części kraju zakładach zbrojeniowych Arsenał. Wybuch miał miejsce w magazynie, gdzie przechowywano materiały wybuchowe. Świadkowie zgodnie zeznają, że wybuch miał ogromną siłę, a w jego następstwie nad budynkiem pojawiła się sporych rozmiarów czarna chmura. Tamtejsze władze powołały specjalną komisję, której zadaniem jest zbadanie i wyjaśnienie przyczyn całego zdarzenia.

Wtorkowy wybuch nie jest pierwszym tego rodzaju w Bułgarii. Na przeciągu kilku ostatnich lat w zakładach zbrojeniowych w Kazanłyku oraz leżącym w północno-zachodniej części Bułgarii Łomie i kilku innych miejscowościach doszło już do szeregu podobnych eksplozji, w których śmierć łącznie poniosło 20 osób. W ubiegłym roku bułgarska prokuratura poinformowała, że podejrzewa Rosję o wywołanie przynajmniej części tych eksplozji.