Policja południowokoreańska dokonała makabrycznego odkrycia zwłok dzieci w walizkach. Zatrzymano kobietę podejrzaną o ich zamordowanie.

Policja w Korei Południowej zatrzymała we czwartek 15 września kobietę podejrzewaną o zabicie dwójki swoich dzieci, których szczątki znaleziono w sierpniu w walizkach sprzedanych na aukcji w Nowej Zelandii. O zatrzymaniu czterdziestokilkuletniej kobiety poinformowała agencja Yonhap powołując się na źródła policyjne.

Kobieta jest obywatelką Nowej Zelandii urodzoną jednak w Korei Południowej. Zatrzymano ją w mieście Ulsan leżącym około 300 km na południowy wschód od Seulu.

Agencja Yonhap donosi, że według śledczych zatrzymana jest matką zabitych dzieci, a władze Nowej Zelandii podejrzewają ją o morderstwo. Zwłoki dzieci odkryte zostały 11 sierpnia w kilku walizkach, które na aukcji zakupił jeden z mieszkańców Auckland. Oboje zaginęły prawdopodobnie w 2018 roku kiedy miały jedno siedem, a drugie dziesięć lat.

Jak podała południowokoreańska agencja, Policja przekazała tymczasowo zatrzymaną kobietę prokuraturze w Seulu. W najbliższym czasie sąd ma podjąć decyzję odnośnie je ekstradycji do Nowej Zelandii.