We środę 24 sierpnia, w Dniu Niepodległości Ukrainy, doszło do ataku rakietowego na stację kolejową w obwodzie dniepropietrowskim, w wyniku którego są zabici oraz ranni.

O incydencie poinformował sam prezydent Ukrainy podczas obrad Rady Bezpieczeństwa ONZ ,w którym uczestniczył za pośrednictwem wideołącza internetowego. Sam zaś wiadomość tą miał otrzymać na krótko przez swoim wystąpieniem na forum rady.

Zgodnie z przekazanym komunikatem w ataku na stację kolejową w Czaplinie w obwodzie dniepropietrowskim wskutek rosyjskiego ataku rakietowego śmierć miało ponieść 15 osób, a 50 zostać rannych. Jak powiedział ukraiński przywódca wróg miał strzelać bezpośrednio do wagonów pasażerskich stojących na stacji kolejowej w Czaplinie. Według relacji świadków, w chwili relacjonowania prezydentowi na stacji miały płonąć co najmniej cztery wagony ze składów pasażerskich. Na miejscu toczyła się akcja ratunkowa więc nie był znany jeszcze ostateczny bilans ofiar.

W zbliżonym czasie, jak podały ukraińskie siły zbrojne, miało dojść także to innego ostrzału rakietowego, tym razem w Myrhorodzie w obwodzie połtawskim leżącym w środkowej części Ukrainy. Agresorzy mieli tam z kolei zaatakować lotnisko wojskowe uszkadzając znajdujący się tam wojskowy sprzęt. O doznanych szkodach poinformowało centrum prasowe przy 831. Brygadzie Lotnictwa Taktycznego Sił Zbrojnych Ukrainy.

Brygada wydała w związku z atakiem oświadczenie, w którym zapewniła, że zarówno uszkodzenia infrastrukturalne jak i sprzętowe zostaną odbudowane i wyremontowane pomimo ogromnego ostrzału wojskowej infrastruktury przez siły rosyjskie. Podobnie odbudowany będzie każdy zakątek kraju. Centrum oświadczyło, że Rosja nie zdoła atakami złamać ducha i woli walki narodu ukraińskiego i Ukraińcy nie spoczną w walce w obronie swojego państwa „do ostatniego tchu”.

We środę 24 sierpnia Ukraina obchodziła swój Dzień Niepodległości. W związku z tym już kilka dni wcześniej tamtejsze władze ostrzegały przed możliwością nasilenia się rosyjskich ataków na różne cele w całym kraju aby zakłócić obchody święta.