Duży pożar wybuchł w sobotę 15 października w irańskim więzieniu Evin, w którym przetrzymywani są więźniowie polityczni. Świadkowie donoszą o słyszalnych odgłosach strzałów z broni palnej oraz obecności na miejscu służb specjalnych.

Pożar pojawił się w więzieniu w stolicy Iranu Teheranie w minioną sobotę. Jak podaje agencja Reutera powołując się na publikowane przez świadków w sieci internet nagrania, na miejscu wokół zakładu karnego pojawiły się jednostki irańskich służb specjalnych, a z samego więzienia dochodzą słyszalne odgłosy strzałów.

W opublikowanych między innymi na Twitterze nagraniach video widoczny jest dym unoszący się nad znajdującym się w irańskiej stolicy, Teheranie, więzieniem Evin. Jak podaje Reuters, jest to obiekt, w którym władze przetrzymują między innymi więźniów politycznych.
Świadkowie zdarzenia podali, że pod brama więzienia zgromadzili się rodziny osadzonych tam więźniów a wokół obiektu widać ogień i mnóstwo dymu. Jak przekazał jeden z naocznych świadków w okolice więzienia wezwano zwiększone siły policyjne, oddziały służb specjalnych oraz ambulanse zabierające rannych do szpitali.

Jednym z przetrzymywanych tam obecnie więźniów jest posiadający amerykańskie obywatelstwo Siamak Namazi oskarżany przez Teheran o szpiegostwo.

Irańskie służby bezpieczeństwa poinformowały, że przyczyna wzniecenia pożaru były „niepokoje”, które wybuchły wewnątrz zakładu karnego. Podały też, że ogień został sprawnie opanowany dzięki pracującej na miejscu straży pożarnej. Irańska agencja IRNA dodała jednak, że w jednej z sekcji więzienia, gdzie przetrzymuje się tzw. „zbirów” wybuchły zamieszki. Władze nie ustosunkowały się jednak do tych doniesień.