26-letnia Natalia zaginęła 9 lutego w Olsztynie. Ostatni raz widziano ją okolicach ulicy Kołobrzeskiej. W tym miejscu ślad się urwał. Od tego momentu olsztyńska policja, a także bliscy kobiety prowadzili akcję poszukiwawczą. Niestety w piątek wieczorem funkcjonariusze przekazali najgorszą z możliwych wiadomość. W niedalekiej okolicy od miejsca zaginięcia znaleziono ciało dziewczyny. Jak twierdzą policjanci okoliczności śmierci Natalii są „nieoczywiste”. W sprawie będzie prowadzone dochodzenie, pod nadzorem prokuratury. Na tę chwilę służby nie wykluczają udziału osób trzecich. Więcej będzie wiadomo po zaplanowanej jeszcze na ten tydzień sekcji zwłok.

Zaginięcie i poszukiwania

26-letnia Natalia wyszła z domu 9 lutego. Od chwili jej wyjścia z domu, ani rodzina, ani przyjaciele nie mieli z nią kontaktu. Dziewczynę ostatni raz widziano tego dnia na ulicy Kołobrzeskiej w Olsztynie. Natalia była osobą lubianą, nie wiadomo również nic na temat tego iż miałaby mieć z kimś jakieś konflikty. Zaniepokojeni bliscy zgłosili zaginięcie policji, która natychmiast rozpoczęła akcję poszukiwawczą. Przez cały czas prowadzono działania na szeroką skalę. Niestety finał poszukiwań okazał się tragiczny. 17 lutego odnaleziono ciało dziewczyny. Jak się okazuje zwłoki znajdowały się blisko miejsca, gdzie kobietę widziano po raz ostatni.

Czy doszło do morderstwa?

Jak udało nam się ustalić, w piątek doszło do zatrzymania jednej osoby. Policja określiła również grupę osób, która potencjalnie może mieć coś wspólnego z zaginięciem i śmiercią młodej kobiety. W piątek wieczorem, w miejscu w którym odnaleziono ciało 26-letniej dziewczyny pracowali technicy kryminalistyki pod nadzorem prokuratury rejonowej. Znalezione ciało ma być poddane sekcji zwłok, która pomoże ustalić przyczynę śmierci. Na tę chwilę funkcjonariusze nie wykluczają żadnego scenariusza, także morderstwa. Więcej informacji w tym temacie będziemy mieć w niedzielę, kiedy to służby ogłoszą wyniki sekcji.