Decyzję Unii Europejskiej o wprowadzeniu ceł na importowane z Ukrainy jaja i cukier można zinterpretować jako „mechanizm ochrony”, zgodnie ze specjalnym układem zawartym z przedstawicielami sektora rolnego. Nadzwyczajne opłaty celne na wymienione towary mają wejść w życie już od następnego dnia, czyli piątku 28 czerwca. Takie informacje przekazuje międzynarodowy dziennik finansowy „Financial Times”.
W poprzednim tygodniu podobne działania podjęto w stosunku do ukraińskiego zboża, na które również zostały nałożone cła. Unia Europejska w bieżącym roku zdecydowała się na kontynuację liberalnej polityki handlowej w relacjach z Ukrainą. Oznacza to zawieszenie opłat celnych oraz ograniczeń ilościowych na importowane z tego kraju produkty rolne aż do 5 czerwca 2025 roku.
Wdrożony „mechanizm bezpieczeństwa” polega na monitorowaniu importu towarów rolnych, które uznane są za szczególnie wrażliwe. Zalicza się do nich między innymi drób, jaja, cukier, owies, kaszę, kukurydzę oraz miód. Jeżeli ilość importowanych produktów przekroczy średni poziom importu zaobserwowany w drugiej połowie 2021 roku oraz w latach 2022 i 2023, Unia ma możliwość nałożenia ceł.
Decyzja Unii Europejskiej o przywróceniu ceł ma miejsce tuż przed zaplanowanym rozpoczęciem rozmów dotyczących przystąpienia Ukrainy do UE. Może to sugerować, że nadchodzące negocjacje nie będą łatwe.